Już raczej nie robimy tego błędu, iż myśląc że jak Jezus mówi do swoich uczniów „Pan powiedział do uczniów….” – to nas już to nie dotyczy. Słowa wypowiedziane dawno temu, gdzieś tam nad jeziorem czy w górach, przed dwoma tysiącami lat, są jak najbardziej aktualne w XXI wieku. Bo Chrystus jest obecny w każdym miejscu, i w każdym czasie . Tym co pragnie dziś podkreślić to potrzeba czujności chrześcijanina. Czyli ciągłej świadomości co może się wydarzyć w naszym także życiu. A tym  wydarzeniem będzie powrót na ziemię  Pana, który przyjdzie zobaczyć jak Jego zarządca czyli my wszyscy wypełnił powierzone mu  zadania. Tu nie może być już żadnego zaskoczenia ani żadnej nieświadomości.” Bo gdy jest świadomość jest grzech”.

W życiu chrześcijanina nie może być często błądzącej, improwizacji oraz myślenia że „jakoś to będzie”. . Nie może też być postępowania „na oślep” lub „w ciemno”. My zostaliśmy :”o tym c będzie” poinformowani, dlatego zwłaszcza od nas będzie się więcej wymagać .Musimy więc być oparci o zdrowe zasady i Jezusowe wytyczne.  Gdyż wiemy dokładnie czego mamy się spodziewać .A nasza , chrześcijańska wiara jest „poręką tych dóbr..” (św. Paweł) czyl pewnością w tym, co się wydarzy .Wiara jest najsolidniejszym fundamentem i jest pewnością. Zapewnia ona nam posiadanie tych rzeczy, których jeszcze nie mamy, a nawet ich nie oglądamy. Śmierć będzie ostatecznym testem naszej wiary, który wówczas się rozpocznie i Pierwszym Sądem przed tym Ostatecznym.

Kiedy Pan przyjdzie to Jego łagodność przewyższy Jego wymagania lecz strzeżmy się przed myśleniem, że z tego powodu wszystko nam wolno, bo mówimy : „Bóg i tak mi wszystko wybaczy…” Tak podważamy zasadność istnienia piekła czyli przeinaczamy Jego nauczanie. Stajemy się „reformatorami” Kościoła. A Św, Paweł powiedział kiedyś „że biada mu gdy zmienił coś z tego czego go nauczono”; by zmienił jedną literę Ewangelii. To jest grzech przeciwko Duchowi Świętemu, o którym Jezus powiedział, że nie będzie człowiekowi odpuszczony  …(!?).Nasza ludzka sprawiedliwość mówi, że „za czyn dobry nagroda , a za czyn zły kara…” Wystarczy ,. Wtedy za późno będzie narzekać na Jego stanowczość. A kiedy już się zjawi , będzie to niespodzianką, że to nie Jego będzie się obsługiwać lecz ON sam znajdzie radość w służeniu swym przyjaciołom, tak jak w czasie Ostatniej Wieczerzy. Jedynie ON potrafi pogodzić tak zdumiewająco odwrócone postawy. Nie żąda, od tych co MU służą aby zasługiwali na taki zaszczyt , ale oczekiwać będzie jedynie aby byli gotowi na spotkanie Miłości Prawdziwej.

Stan gotowości , czujności, uporczywości, modlitwa, zdolność odwracania się od tego, co może odwrócić uwagę od spraw istotnych, od momentu powrotu Pana; a przede wszystkim od miłości Nieobecnego – to są znamiona chrześcijańskiego czuwania.

Jesteśmy na Facebooku
Archiwa
Kalendarz
listopad 2024
P W Ś C P S N
 123
45678910
11121314151617
18192021222324
252627282930